niedziela, 21 lipca 2013

Leśne warsztaty teatralne

W lipcu, przez cztery dni prowadziłyśmy warsztaty czarnego teatru w zupełnie nietypowych warunkach.
W samym środku lasu, razem z młodzieżowym obozem, tworzyłyśmy "Czerwonego Kapturka"...




Oczywiście powstawała scenografia. Również w postaci ilustracji 'naskórnych' ..




Próby prawie pod gołym niebem, z przeszkadzającymi motylami i komarami, były inspirujące ...




Niestety, z powodu planu dnia, nie udało nam się osiągnąć pełnej ciemności, bo spektakl odbywał się wieczorem, a nie w nocy. A do tego akurat wtedy musiało wyjść słońce i akurat świeciło przez jedyne nie zasłonięte przez nas miejsce... 


Po spektaklu mali widzowie rzucili się na aktorów, jak rasowi łowcy autografów ....
A w nocy powstały, zupełnie poza programem i niesamowite, dwie etiudy na jednym z harcerskich obozów...
Nocne, tworzone przy świetle księżyca, wersje "Romea i Julii" oraz "Pocahontas", powaliły nas na łopatki ...